piątek, 28 listopada 2014

 Barwa Laboratorium
Peeling Siarkowa Moc , drobnoziarnisty do cery z niedoskonałościami.


  • delikatnie złuszcza
  • zwalcza niedoskonałości
  • wygładza i dotlenia skórę

Peeling głęboko i jednocześnie bardzo delikatnie oczyszcza skórę z martwych komórek , usuwa zanieczyszczenia i zmniejsza szorstkość skóry .
Starannie dobrane składniki preparatu delikatnie ścierają zmniejszając widoczność zaskórników , regulują poziom nawilżenia i wydzielania sebum , przyspieszają regenerację komórek .
Doskonale oczyszczona skóra swobodnie oddycha a składniki aktywne zawarte w kosmetykach łatwiej wnikają w jej głąb.
Po zastosowaniu peelingu skóra jest odświeżona, wygładzona i dobrze nawilżona.
Dzięki delikatnej formule nie podrażnia i nie uszkadza naskórka.

Peelingujące drobinki – delikatnie usuwają obumarłe komórki naskórka i zanieczyszczenia czyniąc skórę miękką , delikatną i aksamitną.

Głównymi składnikami są Mocznik , Siarka i Gliceryna , które pokrótce opiszę :

Mocznik – naturalna substancja , która doskonale zatrzymuje wilgoć w skórze, rozpulchnia naskórek umożliwiając wodzie wnikanie w tkanki . Skóra nie łuszczy się i nie przesusza , zachowuje swoje naturalne właściwości ochronne.

Siarka – działa antybakteryjnie i przeciwgrzybiczo , reguluje pracę gruczołów łojowych , zmniejsza wydzielanie sebum.

Gliceryna – zapewnia optymalne nawilżenie zatrzymując w skórze, koi i łagodzi podrażnienia .

STOSOWANIE:

Nałożyć zawartość jednej saszetki peelingu na twarz , szyję i dekolt omijając okolice oczu i ust.
Masować kolistymi ruchami.
Po kilku minutach zmyć letnią wodą . Następnie w zależności od typu skóry i pożądanego efektu zastosować maseczkę lub krem z linii Siarkowa Moc .
Stosowac 2-3 razy w tygodniu .


MOJA OPINIA :

Peeling ten stosuję regularnie od 2 miesięcy , tak jak zaleca producent 2-3 razy w tygodniu .

Mimo że na opakowaniu napisane jest że to peeling drobnoziarnisty moim zdaniem drobinki są dość sporych rozmiarów i śmiało zaliczyłabym go do peelingów co najmniej średnioziarnistych .
Zacznę do zapachu .. dość intensywny , cytrusowy z przewagą pomarańczy , mocny ale nie przytłacza.
Peeling jest dość gęsty więc nie ma problemu z aplikacją i utrzymaniem się produktu na skórze . Po regularnym stosowaniu i robieniu wszystkiego co zaleca producent by uzyskać jak najbardziej satysfakcjonujący efekt jakiejś wielkiej różnicy nie ma . Fakt, peeling złuszcza
naskórek,wygładza skórę i nawilża ją , jednak jeśli chodzi o niedoskonałości ani im nie pomógł ani też nie zaszkodził ( a i takie peelingi miałam) . 

Produkt nie jest drogi , za 1 opakowanie zawierające 2 saszetki płacimy około 4 zł. w Rossmannie

U mnie peeling ten nie zrobił nic nadzwyczajnego czego nie robiłby inny nawet tańszy jego zamiennik , jednak to że nie sprawdził się u mnie nie oznacza że i u Was nie zdziała nic :) 

Czy kupię ten produkt ponownie ?
Nie , byliśmy ze sobą 2 miesiące i nic z tego nie wyszło więc szukam dalej :D

#aaangelllaaa

piątek, 21 listopada 2014


MAKEUP REVOLUTION PALETA RÓŻY SUGAR AND SPICE


Paleta 8 róży do policzków od Makeup Revolutiondzięki której z łatwością wykończysz swój makijaż.


Zestaw zawiera 8 róży do policzków o cudownej pigmentacji. 2 z nich sprawdzą się także jako samodzielne rozświetlacze. Pozwolą Ci na podkreślenie kości policzkowych. Twoja twarz stanie się promienista


Makeup Revolution to błyskawicznie rozwijająca się marka, 

która powstała w marcu 2014r i w oszałamiającym tempie 

tworzy znakomite kosmetyki, o świetnej jakości i 

jednocześnie w kuszącej cenie. Oferują bardzo szeroką 

gamę produktów zarówno do makijaż twarzy, oczu czy ust. 


Ta cudowna paleta zawiera 8 mocno napigmentowanych odcieni: 5 matowych, 1 satynowy oraz róż i rozświetlacz wypiekany
Róże idealnie sprawdzą się do podkreślenia kości policzkowych, nadania im delikatnego rumieńca oraz do wymodelowania rysów twarzy. 
Duży wybór kolorów pozwoli wykonać makijaż na każdą okazję.


Stosowanie:
Róże stosuj pojedynczo bądź mieszaj wybrane kolory ze sobą.
Opakowanie:
Paleta zamknięta w eleganckim czarnym pudełku z dużym lusterkiem.

Wymiary: 
16,3cm x 8,4cm x 1,2cm



Produkt jest ważny przez 12 miesięcy od chwili otwarcia, więc bardzo długo .



Jest to najlepsza paletka z różami jaką do tej pory miałam . 

Zaczynając od początku czyli od opakowania ..

Paletka przychodzi w papierowym kartoniku , w środku znajdziemy solidnie wykonaną paletę 8 cudownych róży
Opakowanie chociaż plastikowe to wygląda bardzo elegancko i czuć że jest wykonane solidnie , więc nie obawiam się że przy upadku ucierpiałaby zawartość .

Klasyczna , czarna , odbijająca światło paletka zawsze będzie się świetnie prezentować .
W środku znajdziemy bardzo duże lusterko dobrej jakości , nie zniekształca ono , jest bardzo wyraźne i niezmiernie przydatne.
Kolejnym elementem są nasze róże. Niesamowity przekrój odcieni różu , kolory są tak dobrane że można je mieszać i zarówno osobno jak i pomieszane będą nadawały się na każdą okazję .
Pigmentacja .. ah co tu dużo mówić , wystarczy lekko musnąć opuszkiem palca wybrany odcień i od razu widzimy piękny intensywny kolor , dzięki temu paletka będzie bardzo wydajna ponieważ jedno maleńkie dotknięcie wkładu pędzlem starcza na dwa policzki .
Swatch'e ktore zaprezentowałam wam wyżej są wykonane po jednorazowym dotknięciu każdego z kolorów palcem , bez naciskania i mocnego tarcia więc same widzicie jak mocno są napigmentowane.

Dodatkowym ogromnym plusem jest cena.. 
za 8 róży w różnych odcieniach w tym 2 które moga służyć jako rozświetlacz płacimy uwaga.. jedyne 30 zł więc wychodzi nam 3,75 za jeden róż bardzo dobrej marki , znanego producenta i jakiej wysokiej jakości. Moim zdaniem cena jest rewelacyjna i nawet jeśli paleta byłaby droższa nie żałowałabym zakupu .

MakeUp Revolution posiada 3 paletki z tej serii

1.MakeUp Revolution Sugar and Spice (dzisiejsza bohaterka posta)

2. MakeUp Revolution Hot Spice 

3.MakeUp Revolution Golden Sugar 



Na chwilę obecną posiadam tylko jedną paletkę ale pokochałam ją od pierwszej chwili gdy jej użyłam , dlatego jestem pewna na 100% że kolejne dwie bardzo szybko zagoszczą na mojej toaletce.

Znana marka, wysoka jakość , cudowna pigmentacja , eleganckie opakowanie , wspaniała wydajność i jakże niska cena. Polecam zaopatrzyć się w chociaż jedną taką paletkę a obiecuję Wam że pokochacie ten produkt tak jak ja .

#aaangelllaaa

środa, 19 listopada 2014

 BOURJOIS 41 HEALTHY MIX  

Kolejny maluszek od Bourjois który na pierwszy rzut oka nie zachwyca , ale gdy wpadł w moje ręce od razu przypadł mi do gustu.



OPIS PRODUKTU :

Małe, okrągłe opakowanie zawiera pięknie pachnący pojedynczy róż o delikatnej, jedwabistej konsystencji. Wypiekany w specjalnych piecach w bardzo wysokiej temperaturze. Dzięki temu jest trwały, ekonomiczny i bardzo łatwo się nakłada, nie zostawiając smug. Może być używany na sucho i na mokro. Staje się wtedy wielofunkcyjnym preparatem, który można stosować: 
- na policzki, jako róż (na sucho), 
- na powieki, jako cień (na sucho) oraz eyeliner (na mokro), 
- na usta, jako pomadkę (na mokro).
Aplikowany na sucho daje delikatny makijaż, natomiast aplikowany na mokro daje makijaż wyraźny, lśniący i ultra-trwały. Dostępny w 3 rodzajach kolorów: matowy, satynowy i świetlisty i w szerokiej gamie kolorystycznej. 

Cena: ok. 50zł / 2,5g







Róż zamówiłam w drogerii internetowej całkiem przypadkiem , samo mi się kliknęło ( wiecie jak to jest :D ) 
i teraz mogę stwierdzić że jest to mój najlepszy zakup w tym miesiącu . Cena może faktycznie nie zachęca , bo 50 zł za jeden malutki róż to dużo , ale biorąc pod uwagę wydajność , oryginalny kolor , dołączony do opakowania pędzelek który swoją drogą nie jest najwyższych lotów ale na upartego ujdzie , solidne eleganckie opakowanie z lusterkiem to można jakoś zdzierżyć taki wydatek , poza tym róż kupujemy raz na baardzo długi czas . Tak jak wspomniałam wyżej opakowanie jest bardzo starannie i dobrze wykonane , raczej nie bałabym się że róż sam może otworzyć się w torebce i pobrudzić wszystko wokół . Pędzelek średni , jeśli nie miałabym swojego pewnie przyzwyczaiłabym się do tego ale moim zdaniem skośnym pędzlem nakłada się wygodniej i przy okazji można rozblendować a to ważne przy produktach tak wysoko napigmentowanych jak te z Bourjois .  Kolor można budować , przy tym róż cudownie się blenduje , nie robi plam . Jeśli chodzi o trwałość to po 10 godzinach był w niemal nienaruszonym stanie tam gdzie go nałożyłam , bardzo fajnie współgra z bronzerem nie tworząc odcięć .
Ogromnym plusem jest kolor. Chociaż posiadam dość sporo róży to takiego koloru jeszcze nie miałam , jest to odcień brzoskwini odrobinkę wpadający w róż, na mojej jasnej karnacji wygląda dobrze i nie odznacza się aż tak jak mogłoby się wydawać . 
Produkt ten ma dość specyficzny zapach , można powiedzieć mydlany  , osobiście nie przeszkadza mi to ale wiem że dużo osób określa go jako mdły i przytłaczający.

Chętnie wypróbuję inne kolory ,bo po kilku użyciach tego odciena gości  on u mnie na pierwszym miejscu w tej kategorii kosmetyków do makijażu.

Bourjois znów nie zawiódł :) Nie spotkałam się jeszcze z ,,bublem'' tej marki , a Wy ? :)


#aaangelllaaa

sobota, 15 listopada 2014

DIAMENTOWA MASKA estetica czyste piękno
Diamond Face Mask Intensywny lifting i regeneracja  

*KOLAGEN
*KWAS HIALURONOWY
*OLEJ RÓŻANY


Diamentowa maska na twarz – intensywnie liftingująco-regenerujący zabieg kosmetyczny do samodzielnej aplikacji w domu.

Unikalna Matryca Kolagenowa z dodatkiem KWASU HIALURONOWEGO połączona z naturalnym OLEJKIEM RÓŻANYM , wyciągiem z NASION WINOGRON i ALANTOINĄ , biozgodna z ludzką tkanką formuła aktywnie przenika w głąb skóry natychmiast po zetknięciu .
Odżywione i pobudzone komórki naskórka przyśpieszają jego regenerację , wygładzając zmarszczki i przywracając zdrowy wygląd .

Przeznaczona na problemy skóry : opadający owal i kontur twarzy , wyraźne zarysowane i utrwalone zmarszczki , skóra wiotka , odwodniona, szara , z utratą jędrności .




Rezultaty :
lifting , spowolnienie procesu starzenia , przywrócenie młodzieńczego owalu twarzy , wygładzenie zmarszczek , poprawa kolorytu , zmniejszenie widoczności siatki naczyń krwionośnych , rozjaśnienie przebarwień , poprawa napięcia i przyspieszenie migracji składników aktywnych .

Najlepszy efekt uzyskasz używając regularnie 2-3 razy w tygodniu



SPOSÓB UŻYCIA :

  1. Oczyść i osusz skórę twarzy.
  2. Wyjmij maskę z opakowania i odsącz z nadmiaru serum.
  3. Delikatnie rozwiń i nałóż płat maski na twarz , zaczynając od czoła . Wygładź powierzchnię maski , aby równomiernie przylegała do twarzy .
  4. Pozostaw maskę na 15-20 minut . Wmasuj w skórę pozostały preparat i pozostaw do wyschnięcia.



MOJA OPINIA :

Maskę stosowałam 3 razy w tygodniu przez 4 tygodnie , czyli razem zużyłam 12 masek .

Nie mam problemu z owalem i konturem twarzy , nie posiadam też zmarszczek .
Maskę kupiłam z myślą o poprawie kolorytu skóry , rozjaśnieniu przebarwień i poprawie napięcia skóry .
Producent zaleca nam stosowanie maski 2-3 razy w tygodniu , aby otrzymać najlepszy efekt, niestety mimo że stosowałam się do zaleceń producenta nie zauważyłam ŻADNEJ zmiany ani w kolorycie ani tym bardziej w napięciu skóry. 
Każdą maskę trzymałam na twarzy 20 minut.
W opakowaniu znajdziemy 1 maskę przeznaczoną do jednorazowego użytku .
Produkt ten ma bardzo ładny kwiatowy może różany zapach , delikatnie wyczuwalny .
Jeśli chodzi o konsystencję jest dość ,,galaretowata '' i żelowa , nie miałam problemu z nakładaniem jej , nie rozpadała się nie rozrywała i dość dobrze przylegała do twarzy , może z wyjątkiem nosa i okolic oczu chociaż maska ma wycięte dość duże otwory . 

Po zdjęciu maski całą buzię miałam w złotych drobinkach , nie przeszkadzało mi to ponieważ ja maskę stosowałam przed snem , jednak jeśli miałabym wykonać makijaż po zdjęciu maski nie obyłoby się bez przemycia twarzy co wiąże się ze spłukaniem serum . 
Przyznam szczerze że prócz obietnic producenta zainteresował mnie też wygląd maski , piękna złota z drobinkami która już na półce sklepowej tak ślicznie się mieniła że od razu przyciągnęła uwagę . Jeśli miałabym wybierać to z pewnością wolę klasyczne maseczki w saszetkach , są tańsze , wydajniejsze i moim zdaniem o wiele bardziej nawilżają . 

Maska Diamentowa u mnie nie zadziałała i bardzo tego żałuję chociaż cena nie jest zbyt wysoka bo 6,99 /szt , to za te pieniądze wolałabym kupić nawet tani krem nawilżający i sądzę że zrobiłby o wiele więcej niż ten śliczny ale nieskuteczny produkt.

Zaznaczam jednak że to co nie sprawdziło się u mnie , u Was może zadziałać rewelacyjnie dlatego zachęcam do wypróbowania Maski Diamentowej i przekonania się na własnej skórze co ten produkt potrafi i czy spełnia wasze oczekiwania .  

Miałyście ? Jak spisała się u was ?:)

#aaangelllaaa

sobota, 8 listopada 2014

 ZOEVA 317  

Nie mogłam doczekać się kiedy wreszcie będę mogła zaprezentować wam mój pierwszy pędzelek z ZOEVA .

Chociaż pędzelek 317 który zamówiłam przeznaczony jest do malowania kresek eyelinerem od początku wiedziałam że będę używać go do podkreślania brwi .


Wszystkie pędzelki ZOEVA bez względu na cenę i ilość przychodzą do nas w eleganckim matowym etui ,jest ono na tyle duże że nadaje się jako mini kosmetyczka . 
Wykonane jest solidnie, dodatkowo pięknie wygląda :) 
Niby mały gadżet a jak cieszy ;)




ZOEVA to młoda, ale niezwykle ceniona niemiecka marka
kosmetyczna.
Jej specjalnością są profesjonalne pędzle do makijażu 
wykonane z dbałością o najmniejszy szczegół,
łączące w sobie niezawodność i trwałość z intygującym,
nowoczesnym designem.
Miłośnikom kolorowych kosmetyków marka Zoeva ma do 
zaoferowania szeroki wybór palet róży, bronzerów, cieni i 
eyelinerów.

OPIS PRODUKTU :

Wymiary:
długość rączki 15,3 cm
długość włosia 0,4 cm - 0,8 cm

Pędzel 317 Wing Liner sprawdza się idealnie do aplikacji
i eyelinera w żelu i kremie.
Skośnie wyprofilowane włosie ułatwia wykonanie precyzyjnej 
kreski.
Pędzel wykonany z wysokiej jakości nylonu.
Skośnie ścięta główka umożliwia wykonanie kreski o różnej 
długości, grubości i szerokości.
Drewniany, wyprofilowany trzonek idealnie leży w dłoni i nie
wyślizguje się podczas pracy.

CENA : 29,99 






Pędzelek sprawdza się idealnie zarówno przy robieniu kresek eyelinerem jak i przy podkreślaniu brwi. Do tej pory moim ulubieńcem jeśli chodzi o pędzelek do brwi był HAKURO o którym pisałam dwa razy w innych postach , jednak Zoeva nie dość że ma bardziej zbite i sztywne włosie nie drapie powieki i nie traci swojego kształtu przy myciu , dodatkowo pędzelki Zoeva są bardzo solidnie wykonane , wyglądają bardzo elegancko i świetnie się prezentują . 
Niedawno w Polsce pojawiła się seria wszystkich pędzli tej marki z pięknymi różowymi trzonkami , a za granicą możemy dostać je w kolorze miętowym , wszystkie trzy kolory wyglądają uroczo jednak ja osobiście wybieram klasykę , stąd wybór pędzla z czarnym trzonkiem . 
Nie spotkałam się jeszcze z negatywnymi opiniami o tych pędzlach ani w internecie ani osobiście dlatego postanowiłam wypróbować na ,,własnej skórze '' jak się sprawują i jestem zachwycona. 
Z pewnością nie będzie to mój ostatni pędzelek tej marki .

#aaangelllaaa

czwartek, 6 listopada 2014

SORAYA
Care & Control

Oczyszczająca maseczka drożdżowa , której celem jest 100% oczyszczenia . Przeznaczona głównie do cery trądzikowej .

  • Wygładza naskorek
  • Pozostawia cerę matową
  • Poprawia nawilżenie skóry
  • Zapobiega powstawaniu nowych zmian trądzikowych


Główne składniki to Kwas salicylowy , Acnebloker , Drożdże i Graviola- superfruit , które krótko opiszę :

Kwas salicylowy – działa antybakteryjnie odblokowuje ujścia gruczołów łojowych , zapobiega powstawaniu zaskórników i wyprysków.

Acnebloker – zestaw substancji aktywnych , które ograniczają nadmierne wydzielanie sebum oraz wykazują działanie antybakteryjne .

Drożdże – bogate w witaminy z grupy B w tym niacynamid , który normalizuje pracę gruczołów łojowych ograniczając wydzielanie sebum .

Graviola – superfruit – ten kwaśny owoc jest źródłem składników odżywczych , witamin B1, B2 oraz C.


SPOSÓB UŻYCIA:

Maseczkę nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy , omijając okolicze oczu . Pozostawić na 15 minut a następnie dokładnie spłukać wodą. Stosować 2 razy w tygodniu.

MOJA OPINIA :

Już po pierwszym użyciu tej maseczki skóra jest znacznie gładsza i bardziej nawilżona niż po innych maseczkach które stosowałam do tej pory .
Bardzo przyjemny delikatny zapach , fajna łatwa w rozprowadzaniu konsystencja produktu ułatwia jego nakładanie i zmywanie .
Produkt bardzo wydajny , starczył mi na 4 aplikacje a nie żałowałam go przy nakładaniu .
Bardzo fajna maseczka za cenę około 4,50 w Rossmannie . Trafiłam na nią przypadkiem ale jestem pewna że do niej wrócę.  

#aaangelllaaa

środa, 5 listopada 2014

Kozłowski - Eyeliner - EB 504 - najlepszym pędzelkiem do kresek   


Dzisiejszy post o maluszku dzięki któremu robienie kresek eyelinerem jest jeszcze prostsze i przyjemniejsze niż to do tej pory.


Od zawsze podobały mi się kreski na powiekach jednak rzadko udawało mi się zrobić tak cieniutkie jak chciałam, nie sprawdzały się tutaj nawet eyelinery w pisaku .

Jako że moim ukochanym eyelinerem jest maybelline eyeliner żelowy ponieważ jest nie do zdarcia , o produkcie tym pisałam w poście tutaj  :
http://aaangelllaaa.blogspot.com/2014/09/idealna-kreska-idealny-eyeliner-wiele-z.html
nie mogłam go używać dołączonym do zestawu pędzelkiem ponieważ kreski wychodziły bardzo bardzo grube a ,,jaskółka'' nie miała ostrej końcówki , dlatego postanowiłam rozejrzeć się za pędzelkiem przeznaczonym właśnie do wykonywania jak najcieńszej kreseczki i tak oto w moje ręce wpadł Kozłowski EB 504.
Pędzelek ten dostępny jest w 2 rozmiarach : 0 i 1 .
Mój to 0.

  
Możecie go dostać w drogerii internetowej LADYMAKEUP


OPIS PRODUKTU:

Pędzel Eyeliner – bardzo delikatny i precyzyjnie wykonany z 

włosia czerwonej kuny. Umożliwia dokładne narysowanie 

kreski eyelinerem w żelu lub cieniem. Cieniutkie włosie 

zamknięte w niklowanej, okrągłej skuwce niepozwalającej na

 zgubienie włosia. Trzonek o wygodnej długości i grubości, 

pozwalający na precyzyjne ruchy ręką. 


Dostępne dwa rozmiary:

Rozm 0 – długość włosia 6mm dł rączki 16,5 cm

Rozm 1 – długość włosia 9 mm dł rączki 17 cm


MOJA OPINIA :

Ten maluszek to mój ulubieniec i dzięki niemu robienie kreski 

zajmuje dosłownie minutkę , jest tak precyzyjny że jaskółka 

zakończona ostrym szpicem to nie problem . Wygodnie się nim 

maluje , nie wypada z rąk . Pędzelek jest solidnie wykonany , 

włosie nie drapie powieki , szybko się go myje, nie gubi włosia i 

nie rozczapierza się , dodatkowo ma bardzo niską cenę

porównaniu do jakości .

Z czystym sumieniem mogę polecić ten pędzelek każdej z Was 

która lubi precyzyjne cieniutkie kreski eyelinerem .


Macie swoje ulubione pędzelki do malowania kresek ?:)

_____________________________________________________

PS. ZAPRASZAM DO WZIĘCIA UDZIAŁU W ROZDANIU NA MOIM BLOGU .
ROZDANIE TRWA OD 13.10 DO 13.11 I WYGRAĆ MOŻNA 3 KOSMETYKI W TYM EYELINER O KTÓRYM MOWA W DZISIEJSZYM POŚCIE .

http://aaangelllaaa.blogspot.com/2014/10/rozdanie-dzisiaj-przychodze-do-was-z.html

#aaangelllaaa

niedziela, 2 listopada 2014

MAYBELLINE TUSZ DO RZĘS DWUSTRONNY 
BIG EYES

Jest to pierwszy tusz od Maybelline New York z 2 szczoteczkami: pierwszą 

dedykowaną do górnej linii rzęs, drugą do dolnych, chwytającą i pogrubiającą

nawet najkrótsze włoski. 



OPIS PRODUKTU :

Maskara posiada innowacyjne rozwiązanie jakim są 2 niezależne szczoteczki: do górnych i do dolnych rzęs. Pozwala to na dotarcie do najdrobniejszych rzęs nawet w kącikach oczu. Teraz kobiety będą mogły intrygować spojrzeniem, a ich oczy będą wyglądały nawet na 2 razy większe! Wąska szczoteczka podkreśla i nadaje objętość nawet najkrótszym dolnym rzęsom, a szeroka szczoteczka unosi rzęsy do góry i nadaje im efekt wachlarza. 

Pojemność : 5,1ml 
Cena : 25-30 zł 



MOJA OPINIA :

Przyznam się , że kupiłam ten tusz tylko ze względu na malutką szczoteczkę do 

dolnych rzęs, ponieważ ani nie przepadam za szczoteczkami z włosiem (a taka

jest przeznaczona do górnych rzęs w tym tuszu) ani jakoś specjalnie nie chwalę 

sobie maskar z Maybelline . Pierwszy raz spotkałam się z tym tuszem w drogerii

i ze względu na to , że zawszę muszę się uciapać i wyglądać jak panda :D przy 

malowaniu dolnych rzęs uznałam że warto wypróbować za taką cenę .



Nie zawiodłam się :) 

Malutka szczoteczka ( czarne opakowanie) sprawdza się rewelacyjnie w tym do 

czego została przeznaczona , jest tak malusieńka że idealnie tuszuje rzęsy

od samej nasady , nie skleja ich i nawet ja nie potrafię się nią pobrudzić ;) a 

tego nie zapewniał mi nigdy nawet mój ukochany Fals Lash Effect z Max Factor 

o którym pisałam już chyba z milion razy.



Duża szczoteczka ( różowe opakowanie) bez rewelacji .. zła nie jest ponieważ 

robi to co każda najzwyklejsza maskara , jednak nie zauważyłam żeby 

dawała spektakularny efekt o jakim czytałam na blogach . Zwykły czarny 

tusz może ciut pogrubiający, nic więcej.


Produkt ten posiadam już od około trzech miesięcy i jest w świetnym stanie ,

nie zasycha , nie kruszy się , nie osypuje . Malutkiej szczoteczki używam

codziennie i teraz nie wyobrażam sobie makijażu bez niej , dlatego pewnie 

kupię ponownie ten tusz ale tylko ze względu na czarną połowę ponieważ nawet 

jeśli miałabym kupić osobny tak malutki tusz który daje taki efekt za takie

pieniądze nie wahałabym się ani chwili . 

Plusem jest to że bardzo często możemy spotkać go na promocjach i dostać 

nawet za około 18 zł .


A Wy macie swojego ulubieńca który nie robi ,,pandy '' na dolnej 

powiece ?;)

________________________________________________________________

ZAPRASZAM DO WZIĘCIA UDZIAŁU W ROZDANIU NA MOIM BLOGU 

TRWA OD 13.10 DO 13.11 I DO WYGRANIA SĄ 3 PRODUKTY .

DO OCZU , DO UST I DO PAZNOKCI

WYSTARCZY SPEŁNIĆ DWA PROSTE WARUNKI :)

http://aaangelllaaa.blogspot.com/2014/10/rozdanie-dzisiaj-przychodze-do-was-z.html

#aaangelllaaa